omentarz artysty:

„Sylwetka zachodu słońca” to hymn na cześć chwili, w której forma poddaje się istocie – kiedy świat nie skupia się już na szczegółach, ale przemawia poprzez kontury i barwy. Zdjęcie wykonane w Mentonie, gdy słońce chowa się za horyzontem Morza Śródziemnego, uchwyciło granicę między teraźniejszością a wspomnieniem. Palmy stoją niczym cisi świadkowie, a ich ciemność stanowi kontrast dla rozpraszającego się ciepła nieba. To, co pozostaje, to nie słońce, ale jego echo – świetlisty ślad odejścia.

Opis:

Na tle nieba, które przechodzi od głębokiego fioletu do płynnego złota, palmy wyrastają jak czarne wycinanki, zawieszone między spokojem a pożegnaniem. Ich bezruch rozbrzmiewa słabym pulsem kończącego się dnia, ciepła zamienionego w światło, a światła w wspomnienie. Sylwetka zachodu słońca to medytacja nad pięknem przemijania – sposobem, w jaki zmierzch uczy nas widzieć poprzez odejmowanie. Fotografia zatrzymuje się w tej krótkiej, niemożliwej równowadze, w której widzialny świat blednie, a jednak wszystko wydaje się świecić od wewnątrz.

Miejsce

Data

Technika

Menton (FR)

2024

Fotografia Cyfrowa

Previous
Previous

Liquid Light

Next
Next

Burning Silence